Ja Rule od wielu lat toczył spór z 50 Centem. W wywiadzie udzielonym Life Files przyznał, że konflikt między nim a Fifciakiem to już przeszłość.
„To koniec, nie mam z nim problemów. Nie ma między nami beefu, ale też nigdy razem nie nagramy kawałka. Tak to wygląda. Nie muszę z nim walczyć, wystarczy, że mi nie pasuje. Nie ma między nami wojny, ale nie ma też przyjaźni. On skupia się na swojej karierze, ja skupiam się na swojej. Nie myślę o nim.” – powiedział Ja Rule.
Ja Rule nie chce również brać udziału w tak popularnych ostatnio twitterowych bluzgach i wspomina marcową pyskówkę z 50 Centem.
„Byłem zażenowany tym, że brałem udział w pyskówce z 50 Centem. Przecież ja mam 35 lat i wdaję się w jakieś bzdury na necie?” – stwierdził Ja Rule.
Czy to oznacza, że kończy się jeden z bardziej intensywnych konfliktów w rap biznesie? Ja Rule nadal ma sądowy zakaz zbliżania się do 50 Centa, więc nie możemy liczyć na wspólne koncerty.
Więcej informacji o Ja Rule: „Koniec beefu z 50 Centem” w dziale Hip-Hop. Sprawdź też: Eminem, Peja i OSTR.